Wojewódzka uroczystość z okazji Dni HDK PCK - 20.11.2018 Filharmonia Zielonogórska


20 listopada  2018r. w Filharmonii Zielonogórskiej odbyła się  Wojewódzka Uroczystość z okazji Jubileuszu 60.lecia Ruchu Honorowego Krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża. W uroczystość wzięli udział m. in. Wojewoda Lubuski Pan  Władysław Dajczak oraz Pani Monika Fabisz-Kołodzińska - Dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Podczas uroczystości  zostały wręczone :

1.  Odznaczenia państwowe

2. Odznaki Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu

w/w odznaczenia  wręczał  Pan Władysław Dajczak – Wojewoda Lubuski wspólnie z Panem Zdzisławem Martyniukiem  Prezesem Lubuskiego Oddziału Okręgowego PCK

Ponadto wręczono następujące odznaczenia i wyróżnieni dla  Zasłużonych Honorowych Dawców Krwi, Opiekunów Szkolnych  Kół PCK, działaczy  oraz sponsorów  Polskiego Czerwonego Krzyża :

1.     Godność Członka Honorowego PCK otrzymała ją Pani Regina Łodyga z Sulechowa

2.     Odznaki Honorowe PCK wszystkich  4. Stopni

3.     Kryształowe Serce

4.     Zasłużony Honorowy Dawca Krwi wszystkie 3. Stopnie

5.     Medale 60.lecia  Ruchu Honorowego Krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża

W związku ze zbliżającym się Dniem Wolontariusza  / 5.12/ Lubuski Oddział Okręgowy Polskiego Czerwonego Krzyża wyróżnił 5  Społecznych Instruktorów Młodzieżowych PCK

Wszystkie powyższe odznaczenia i wyróżnienia wręczali :

Pan Zdzisław Martyniuk – Prezes Lubuskiego Oddziału Okręgowego PCK

Pan Jan Kowalczyk – Przewodniczący Lubuskiej Okręgowej Rady Honorowego Krwiodawstwa  Polskiego Czerwonego Krzyża.

Nagrody dla wolontariuszy ufundowali: Teatr Lubuski w Zielonej Gorze, Cafe Rosa, Szaszlyk House, Vegan Burger, Trattoria Pizza Pi, Burger House.

Poniżej przemówienie Pana Jana Kowalczyka - Przewodniczącego Lubuskiej Okręgowej Rady Honorowego Krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża.

"  W czasach starożytnych krew postrzegana była jako największa tajemnica ludzkiego życia, a przez wiele cywilizacji uważana była za siedzibę duszy. Już wówczas w najróżniejszy sposób próbowano leczyć za pomocą krwi. Oczywiście nie poprzez transfuzję, ale chociażby kąpiąc się w niej, czy nawet ją pijąc, a najczęściej po prostu upuszczając “złą krew”. Przez wiele wieków nic nie wiedziano o faktycznej roli krwi, ani o roli układu krążenia. Dopiero w XVII. wieku zaczęła się rozwijać nauka o krwi, a pierwszego przetoczenia krwi dokonano w Anglii, w 1667. roku. Później jeszcze wiele razy podejmowano takie próby, które najczęściej kończyły się tragicznie. Do końca XIX. wieku niewiele się jednak zmieniło i wówczas dokonano odkrycia cech grupowych krwinek czerwonych. Był to moment przełomowy w historii krwiolecznictwa i efekt badań wielu lekarzy w tym również znakomitych polskich medyków. Rozwój krwiolecznictwa w Polsce nastąpił w okresie między-wojennym, ale leczenie przez przetaczanie krwi stosowano bardzo rzadko, jedynie w dużych szpitalach. Stosowana była najczęściej metoda bezpośrednia, czyli z żyły do żyły, a potencjalnych dawców rekrutowano głównie z ośrodków akademickich, wśród których prym wiodły Warszawa, Kraków i Poznań. Na lata 30. dwudziestego wieku datuje się początki krwiodawstwa pod auspicjami Polskiego Czerwonego Krzyża. To wtedy powstał w Łodzi Ośrodek Przetaczania Krwi przy Centralnej Stacji Wypadkowej PCK, który skupiał około 90. dawców krwi będących stale w pełnej gotowości do oddania krwi celem ratowania czyjegoś życia. W 1936. roku utworzony został w Warszawie Instytut Przetaczania i Konserwacji Krwi przy Szpitalu Polskie-go Czerwonego Krzyża. Przy instytucie tym powstały dwa Ośrodki Krwiodawców; jeden zawodowych, oddających krew odpłatnie oraz drugi; dawców honorowych, których było ponad dwustu. Lata II. wojny światowej spowolniły rozwój krwiodawstwa w Polsce, które po wojnie odradzało się z ogromnymi problemami. Jednak nasze Stowarzyszenie poradziło sobie i z tymi kłopotami. W 1948. roku istniało już 11 stacji przetaczania i konserwacji krwi. Przy Zarządzie Głównym PCK utworzona została Rada Naukowa dla Spraw Krwiodawstwa. Decyzją Rady Ministrów 13. września 1947. roku Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi przyznano wyłączność na prowadzenie akcji krwiodawstwa na terenie całego kraju. Kiedy w 1951. roku Ministerstwo Zdrowia odebrało nam 15 stacji przetaczania i konserwacji krwi, w Polsce było już blisko 12 tysięcy dawców krwi. Byli to głównie dawcy płatni otrzymujący niewielkie wynagrodzenie za oddaną krew. 2. czerwca 1958. roku Rada Ministrów powołała do życia Instytut Hematologii w Warszawie. Służba Krwi w całości została podporządkowana resortowi zdrowia, a Polski Czerwony Krzyż zajmował się już tylko zagadnieniami propagowania krwiodawstwa oraz pozyskiwaniem dawców honorowych. To właśnie 1958. rok uważa się za początek Ruchu Honorowego Krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża. Skupiono się wówczas na masowej produkcji i rozdawnictwie ulotek, plakatów i broszur w sposób bardzo przystępny informujących o potrzebie oddawania krwi oraz o bezpiecznym jej oddawaniu.


Doskonałą formą docierania do potencjalnych krwiodawców były też bezpośrednie z nimi spotkania w zakładach pracy, jednostkach wojskowych, uczelniach i innych instytucjach. Poczytny w tamtych latach miesięcznik PCK “ Zdrowie” i nieco później “Jestem” publikowały wiele ciekawych artykułów zachęcających do honorowego oddawania krwi w szeregach czerwonokrzyskich. Od czasu do czasu prezentowały też sylwetki długoletnich krwiodawców. Popularne stawały się także radiowe, a kilka lat po nich również telewizyjne koncerty życzeń dla najaktywniejszych krwiodawców i popularyzatorów krwiodawstwa honorowego. Również dla nich organizowano spot- kania, na których wręczano podziękowania, dyplomy i pamiątkowe upominki. Stano-wiły one zachętę dla kolejnych grup honorowych dawców krwi, których z roku na rok znacząco przybywało. Ogromną rolę w rozwoju Ruchu Honorowego Krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża odegrały Kluby HDK PCK, które na początku działały przy Kołach PCK, a obecnie są podstawowymi jednostkami naszego Stowarzyszenia. W 1960. roku było ich w Polsce zaledwie 26, by pod koniec lat 80. dojść do prawie 5. tysięcy. Zrzeszały one wówczas blisko 400 tysięcy członków, a istniały w najróżniejszych środowiskach; w zakładach pracy, w służbach mundurowych, na uczelniach, przy parafiach, w dużych i małych miejscowościach. Warto wspomnieć, że w 1987. roku krwiodawcy oddali honorowo 527 tysięcy litrów krwi, a przyczyniło się do tego głównie istnienie wspomnianych klubów i ich działalność w lokalnym środowisku. Nie bez znaczenia była i zapewne jest do dziś rola lokalnych liderów krwiodawstwa czerwonokrzyskiego. Różnorodne działania w zakresie popularyzacji honorowego krwiodawstwa PCK doprowadziły do tego, że w 1987. roku 96,5 % krwi i osocza w Polsce pobierane było od dawców honorowych, a jedynie 3,5 % od dawców płatnych, którzy byli immunizowani lub stymulowani lekami dla potrzeb służby krwi. Przełom lat 80. i 90. ubiegłego wieku to czas ogromnego kryzysu w honorowym krwiodawstwie PCK. Przyczyniły się do tego bez- pośrednio przemiany społeczno-gospodarcze w kraju. Zamknięto wiele instytucji i zakładów pracy, a w setkach kolejnych drastycznie zredukowano zatrudnienie. Poniekąd naturalnym następstwem była likwidacja Klubów HDK PCK, których ilość zmniejszyła się o 46 %, a ilość oddawanej przez ich członków krwi o ponad 21 %. Wielu prywatnym firmom przestało zależeć na jakiejkolwiek działalności społecznej na swoim terenie. Niechętnie też patrzono na płatną nieobecność w pracy w wyniku oddawania krwi przez pracowników. Odebrano honorowym krwiodawcom również wiele nabytych przez lata uprawnień, a szczególne rozgoryczenie wywołał fakt odebrania im tytułu honorowego “Zasłużony dla Zdrowia Narodu” posiadającego rangę orderu. Potraktowano to jednoznacznie jako wyraz niedoceniania faktu oddania kilkudziesięciu litrów życiodajnej tkanki. Mimo tych negatywnych sytuacji po kilku latach zapaści kondycja honorowego krwiodawstwa PCK zaczęła się poprawiać, a przynajmniej stabilizować. Odradzały się istniejące wcześniej Kluby HDK PCK, ale jednocześnie powstawały nowe przy urzędach miejskich i gminnych oraz kluby rejonowe czy terenowe PCK. Wielu właścicieli prywatnych firm i spółek zaczęło rozsądniej patrzeć na tego typu działalność humanitarną, a nawet ją w różnoraki sposób wspierać. Rozwijały swą działalność kluby w służbach mundurowych, a co nas szczególnie cieszyło w szkołach średnich. Na przełomie wieków działało już ponownie 2039 Klubów HDK PCK zrzeszających ponad 209 tysięcy aktywnych krwiodawców, którzy w roku 2000. oddali 235 tysięcy litrów krwi. Tylko we wspomnianym roku pozyskano 17.200. nowych krwiodawców, głównie ludzi młodych. Pierwsze lata XXI. wieku były już w miarę stabilne. Restrukturyzacja naszego Stowarzyszenia wprowadziła w miejsce 47. Wojewódzkich Rad HDK PCK 16 nowych Okręgowych Rad, których teren działania obejmuje dokładnie obszar obecnie istniejących województw. Jednym z nich jest Województwo Lubuskie borykające się z takimi samymi problemami, jak wszystkie inne. Działające na naszym terenie Kluby HDK PCK nawiązały ścisłe kontakty i współpracę z lokalnymi władzami samorządowymi, gdyż bez ich różnorodnego wsparcia aktywność tychże klubów byłaby znacznie ograniczona. Kluby funkcjonujące przy różnego rodzaju firmach, spółkach i instytucjach działają w symbiozie i ich zarządami. Coraz aktywniejsze są kluby realizujące swe zadania w jednostkach wojskowych, a powstałe w ostatnich kilkunastu latach kluby przy Ochotniczych Strażach Pożarnych i Państwowej Straży Pożarnej stanowią wielokrotnie wzór do naśladowania. Po likwidacji przez służbę krwi wielu małych, nieekonomicznych punktów krwiodawstwa coraz bardziej popularne stawały się akcje wyjazdowe organizowane przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze. Są one już teraz tak liczne i systematyczne, że prawie w pełni zabezpieczają ilość niezbędnej do funkcjonowania służby zdrowia krwi. Od kilkunastu lat realizujemy ogólnopolskie programy mające na celu promocję i popularyzację honorowego krwiodawstwa PCK. Są to: “Młoda Krew Ratuje Życie” kierowany do studentów i dorosłych uczniów szkół średnich. Kolejny program to: “Strażacy w Honorowym Krwiodawstwie PCK, Ognisty Ratownik Gorąca Krew”, którego adresatami są Ochotnicze Straże Pożarne RP oraz Państwowa Straż Pożarna wraz z Jednostkami Ratowniczo Gaśniczymi, a ostatnio także Szkoły Pożarnictwa. Następny program realizowany wspólnie z siecią sklepów “Intermarche” i “Bricomarche” pod hasłem “Zbieramy Krew dla Polski” kierowany jest do wszystkich zainteresowanych honorowym oddawaniem krwi pod sztandarem czerwonokrzyskim. Wspólnie z Kongresem Polskich Klubów Motocyklowych realizujemy kolejny program pod nazwą “Motoserce”. Z roku na rok ilość pozyskiwanej krwi podczas tych akcji rośnie i sięga obecnie około 2. tysięcy litrów, ale co najważniejsze przydają nam one wciąż nowych krwiodawców, którzy chętniej wstępują w szeregi Klubów HDK PCK. Ci z reguły młodzi ludzie zdecydowanie dają odpór tezom, że krwiodawstwo honorowe umiera lub że jest w odwrocie. Ogólnopolskie imprezy, takie jak: “Turystyczny Rajd HDK PCK Czerwona Róża”, w którym nieprzerwanie uczestniczymy od 1993. roku (mniej lub bardziej licznie), nasz “Rajd Samochodowy HDK PCK”, którego jesteśmy organizatorami już od 32. lat, “Spartakiada Klubów Energetycznych HDK PCK”, Szachowe Mistrzostwa Polski HDK PCK i wiele akcji o mniejszym, okręgowym lub rejonowym zasięgu pomagają krwiodawcom nawiązywać nowe przyjaźnie, wymieniać doświadczenia i przekazywać godne naśladowania wzorce, co również przyczynia się do zwiększenia ilości pobieranej i przetaczanej krwi. Znaczący wpływ na rozwój honorowego krwiodawstwa PCK w naszym okręgu mają także posiadające długoletnią tradycję, pikniki rodzinne krwiodawców i ich rodzin oraz konkursy plastyczne o takiej właśnie tematyce. Świadomość dzieci i młodzieży uczestniczących w tych konkursach rozwija się w nich i świadomie czy podświadomie przekazywana jest członkom ich rodzin. Wszystkie podejmowane przez nas działania służą popularyzacji honorowego krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża, a ich docelowym efektem ma być pozyskiwanie przez Służbę Krwi coraz większej ilości niezbędnej dla ratowania ludzkiego zdrowia i życia płynnej życiowej tkanki. Mimo wielu różnorodnych problemów natury organizacyjnej, a przede wszystkim finansowej utrzymujemy stały bardzo dobry poziom naszych działań. Nie zmniejsza się w obrębie naszego funkcjonowania, a nawet minimalnie wzrasta ilość czerwonokrzyskich krwiodawców. Stabilna jest ilość działających Klubów HDK PCK i utrzymuje się w granicach czterdziestu. Kilka z nich wyróżnia się swoją aktywnością i osiąga znaczące sukcesy w skali okręgu, a nawet kraju. Nasze kluby zrzeszają obecnie prawie 1.600. członków, a wśród nich jest około 420. pań. Działania klubów wspiera systematycznie lub okolicznościowo około 4. tysięcy wolontariuszy, którzy również oddają krew na potrzeby lubuskiego lecznictwa. Jak już wcześniej wspomniałem jesteśmy zbudowani faktem, iż wciąż przybywa nam młodych krwiodawców, z których większość systematycznie oddaje krew. Dzięki temu z wiarą i nadzieją możemy spoglądać w przyszłość nie obawiając się, że kiedykolwiek braknie tego najcenniejszego leku.
         Szanowni Państwo... 60. rocznica powstania Ruchu Honorowego Krwiodawstwa PCK jest doskonałą okazją do wszelkich podsumowań, ale żeby Państwa nie zanudzić wspomnę tylko, że wśród krwiodawców i działaczy z naszego okręgu jest lub niestety było 99 osób posiadających ogromnie przez wszystkich cenione Kryształowe Serce. Dziewięć osób posiada Krzyże Oficerskie i Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski. Złote, Srebrne i Brązowe Krzyże Zasługi otrzymało 628 osób, a przywrócone po wielu latach, niestety już tylko w randze ministerialnej, Odznaki Honorowy Dawca Krwi Zasłużony dla Zdrowia Narodu nadawane ostatnio obligatoryjnie po oddaniu 20. litrów krwi, wręczono już ponad dwustu osobom. Miałbym wyrzuty sumienia, gdybym nie wspomniał przy takiej okazji o 155. krwiodawcach uhonorowanych Złotymi Krzyżykami po oddaniu 50. litrów krwi. Jest to wyróżnienie ustanowione przez Lubuską Okregową Radę HDK PCK w Zielonej Górze nadawane tylko członkom Polskiego Czerwonego Krzyża. Co roku kilkuset krwiodawców, zarówno pań jak i panów otrzymuje Odznaki Zasłużony Honorowy Dawca Krwi wszystkich stopni. Jak to jest w moim zwyczaju nie przytaczam dziś żadnych nazw Klubów HDK, ani nazwisk poszczególnych krwiodawców, bowiem wszyscy oni zasługują na szczególne uznanie i szacunek, a pominięcie kogokolwiek byłoby ogromnym nietaktem. Pamiętajmy jednak, że każda donacja krwi to konkretnie określona postać, to ktoś kto świadomie i zupełnie bezinteresownie ratuje innemu człowiekowi zdrowie, a często i życie. Tej humanitarnej działalności nie da się w żaden sposób przecenić i choćby dlatego warto o niej ciągle mówić i do niej nakłaniać. Doskonale wiedzą o tym ci, którzy na naszą krew z niecierpliwością oczekują, a także rodziny niepewne losu swoich najbliższych w tak trudnych chwilach.
         Na zakończenie chciałbym podziękować wszystkim bez wyjątku krwiodawcom za ich szlachetną postawę, bezinteresowną ofiarność i swoisty rodzaj bohaterstwa. Wielu z nich za chwilę zostanie odznaczonych i wyróżnionych więc już teraz składam im gratulacje w imieniu Prezydium Lubuskiego Oddziału Okręgowego PCK i Lubuskiej Okręgowej Rady HDK PCK w Zielonej Górze oraz Prezydium Krajowej Rady Honorowego Krwiodawstwa PCK, a także Kapituł Odznaki Honorowej PCK i Kryształowego Serca. Jeszcze raz chcę serdecznie i najszczerzej jak potrafię podziękować wszystkim naszym niezawodnym sponsorom i wszystkim tym osobom, które na wiele sposobów wspierają honorowych krwiodawców w ich działaniu, choćby to było tylko wsparcie moralne i dobre słowo.
         Osobne podziękowania kieruję do Pani Dyrektor RCKiK w Zielonej Górze za wiele lat wspaniałej współpracy oraz dla całej Służby Krwi w naszym województwie.
        
         Dziękuję za uwagę i przede wszystkim za cierpliwość.  










 

Archiwum bloga